"W piątek nie poznaliśmy żadnych przełomowych danych makroekonomicznych. Intuicja podpowiadałaby, że inwestorzy z większym optymizmem zareagują na lepsze od prognoz dane z Niemiec, gdzie indesk IFO wzrósł z 103,9 do 105,1 pkt (przy oczekiwaniach ekonomistów na poziomie 102,9 pkt), ale sądząc po stabilizacji kursu pary euro/dolar i indeksu DAX wokół poziomów z poprzedniej sesji, uczestnicy rynków czekają na bardziej zdecydowane sygnały poprawy nastrojów w realnej gospodarce strefy euro" - napisał w komentarzu po zamknięciu rynków Łukasz Wróbel z Open Finance.

W efekcie francuski indeks CAC40 na zamknięciu sesji spadł o 0,25 proc., do 3868,54 pkt., a brytyjski indeks FTSE100 stracił 0,29 proc. i wyniósł 5741,37 pkt.

Wspomniany niemiecki indeks DAX zamknął dzień minimalną stratą 0,08 proc., a jego wartość wyniosi 6605,84 pkt.