Z raportu Open Finance wynika, że średnia rentowność najmu mieszkań spadła w październiku poniżej poziomu 4 proc. netto. Stawki najmu, w przeliczeniu na metr kwadratowy mieszkania, obniżyły się w październiku o blisko 3,5 proc. Najbardziej potaniał wynajem w Gdańsku (o 7,3 proc.) i Łodzi (4,3 proc.). Z kolei najmniejszy spadek wystąpił w Gdyni (1,6 proc.) i Krakowie (2,2 proc.). Niższe stawki należy wiązać z zakończeniem „szczytu studenckiego” przed rozpoczęciem roku akademickiego. Mieszkania, których nie udało się wynająć wtedy teraz oferowane po niższych cenach.

Zobacz: Konta porównywalne z lokatami: sprawdź, gdzie opłaca się oszczędzać

Gdzie zatem jest lepsze miejsce na ulokowanie swoich pieniędzy? Na przykład na lokacie. Odsetki, jakie można teraz uzyskać deponując pieniądze na w banku, wynoszą średnio 3,93 proc. netto (średnia dla 34 banków), czyli dokładnie tyle samo, co rentowność najmu. Najkorzystniejsze, na skutek wzrostu inflacji, są obligacje. Oprocentowanie dziesięcioletnich, od drugiego roku wynosi 5,5 proc. brutto, co po odliczeniu 19-proc. podatku daje 4,46 proc. netto. Oznacza to ponad 0,5 pkt proc. przewagi obligacji nad lokatami i wynajmem mieszkań.

ikona lupy />
Rentowność najmu mieszkań w poszczególnych miastach w październiku 2010 rok / Forsal.pl
Reklama
ikona lupy />
Porównanie rentowności najmu mieszkania, lokaty bankowej i obligacji dziesięcioletnich / Forsal.pl