Na europejskich parkietach panowały dziś na otwarciu mieszane nastroje. To nie jest dobry czas na dalsze prognozy, twierdzą analitycy.



Brytyjski indeks FTSE 100 po otwarciu notowań spadł o 0,05 proc. i wyniósł 6.016,53 pkt., niemiecki indeks DAX wzrósł o 0,20 proc. i wyniósł 6.995,32 pkt., zaś francuski CAC 40 spadł o 0,03 proc. i wyniósł 3.903,39 pkt.

Indeks węgierskiej giełdy BUX po otwarciu sesji spadł o 0,57 proc. i wyniósł 22.319,68 pkt.

Reklama

WIG 20 na otwarciu sesji wyniósł 2706,60 pkt., co oznacza wzrost o 0,05 proc.

„Pierwsze dni nowego roku przynoszą huśtawkę nastrojów na niemal wszystkich rynkach. Z formułowaniem prognoz na najbliższe miesiące warto więc się wstrzymać do czasu, gdy sytuacja się wyklaruje” – twierdzi Roman Przasnyski z Open Finance

Jak dodaje analityk z Open Finance, pierwsza sesja w trym roku tchnęła optymizmem, trzecia zasiała niepokój, kolejne nie przynoszą jasnych wskazówek.