Zmiany w dalszej części roku zapowiadają BNP Paribas Fortis i Bank Pocztowy.
PKO BP nie zmieniał niczego, jeśli chodzi o rachunki, od prawie 10 lat. Nowa oferta, która pojawi się w pierwszym kwartale, nie będzie rewolucją, ale – jak nieoficjalnie dowiedzieliśmy się w banku – znajdą się w niej propozycje dla niemal każdej grupy klientów, pojawi się też konto internetowe. Pakietów ma być kilka, a ich parametry i cena mają być uzależnione od tego, do kogo będą adresowane. Wiadomo, że każda zmiana w PKO BP, biorąc pod uwagę liczbę rachunków, które obsługuje ten bank, może spowodować zamieszanie na rynku.
>>> Czytaj też: Ranking kont oszczędnościowych - styczeń 2011 r.
Millennium wprowadza Dobre konto. Bank nie będzie pobierał opłat za prowadzenie tego rachunku, tak samo jak za wykonywanie przelewów internetowych i kartę płatniczą oraz wypłaty z bankomatów. Zwróci też 3 proc. wartości transakcji wykonywanych za pomocą karty. Warunek – przelewanie co miesiąc na rachunek min. 1 tys. zł i wykonanie jednej transakcji kartą.
Reklama
Pod koniec roku nowości wprowadził Polbank. Dołączył do oferty „Mistrzowskie konto osobiste”, na którym środki powyżej 500 zł są oprocentowane na 3 proc. Efekt? Na początku lutego liczba kont przekroczyła milion. Nowy rachunek w BPH kosztuje prawie 10 zł miesięcznie, ale za to można za darmo korzystać z usługi SORBNET, czyli wykonywania przelewów w czasie rzeczywistym.
Zmiany w ofercie będą zdarzały się coraz częściej, przy czym bankom chodzi nie o skokowe zwiększanie liczby prowadzonych rachunków, ale o większe zyski z opłat za transakcje i dodatkowe produkty.
– Banki stawiają na aktywnych klientów, którzy w zamian za zwolnienie z części opłat będą wykonywali więcej transakcji – mówi Tomasz Bursa z Ipopema Securities. Zdaniem analityka w tym roku wyniki banków z opłat i prowizji powinny nadal rosnąć, nawet jeśli będą one obniżać koszty prowadzanie rachunków.
Banki sporo zarobią dzięki większej liczbie transakcji kartami, opłatom za pożyczki gotówkowe i prowizjom za sprzedaż funduszy inwestycyjnych.