Na rynku pojawiła się obawa, że jeżeli polityka zaszkodzi gospodarce, to Fed nie będzie spieszył się z odejściem od dotychczasowej liberalnej polityki i dysparytet stóp procentowych na korzyść strefy euro dalej będzie rósł.

W efekcie kurs EUR/USD naruszył dzisiaj rano okolice 1,44 co teoretycznie otworzyło mu drogę na wyższe poziomy.
W kraju, złoty nieustannie korzysta na pozytywnym sentymencie na świecie, do tego dochodzą informacje krajowe, równie silnie wspierające aprecjację naszej waluty. W piątek impuls do dalszego spadku kursu euro/złotego dała poranna wypowiedź Andrzeja Kaźmierczaka (RPP) wyraźnie sugerująca, że jeśli inflacja przekroczy 4,0%, należy podwyższyć stopy procentowe. Co więcej, Kaźmierczak stwierdzi nieoczekiwanie, że być może konieczne będą nawet bardziej agresywne podwyżki stóp, „(…) jeśli oczekiwania inflacyjne nie zostaną zduszone". To oznaczałoby, że nie wyklucza on jednorazowej podwyżki o 50 pb.

W rezultacie, jeszcze przed południem kurs EUR/PLN testował 3,95; CHF/PLN spadł poniżej 3,00; zaś USD/PLN otarł się o 3,74.

W przyszłym tygodniu, o ile pierwsze dni mogą jeszcze przynieść brak większych zmian, o tyle w podczas kolejnych sesji nie wykluczamy odreagowania. Zarówno rynek euro/dolara jak i złotego są silnie wykupione, stąd nawet niewielkie, nieoczekiwane wydarzenie może dać impuls do odreagowania. Silne wsparcie dla euro to strefa 1,428-1,426 USD a następnie 1,42 USD. Jeśli jednak rynkowi udałoby wybić się ponad 1,446 USD (poziom wyznaczający opór budowany po maksimach z końca grudnia ub. roku) pojawiłaby się szansa na test okolic 1,45 USD. W przypadku rynku krajowego nadal uważamy, że dopóki pozytywny sentyment będzie dominował na core markets złoty będzie na tym korzystał. O istotnym sygnale w kierunku wyższych notowań euro/złotego mówić będzie można dopiero po trwałym pokonaniu rejonu 3,97. Z kolei wzrost kursu EUR/PLN powyżej strefy 3,98-3,99 będzie zapowiadał już powrót do znacznie wyższego niż obecny, poziomu notowań euro/złotego.

Reklama



Niniejszy materiał ma charakter wyłącznie informacyjny oraz nie stanowi oferty w rozumieniu ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks Cywilny. Informacje zawarte w niniejszym materiale nie mogą być traktowane, jako propozycja nabycia jakichkolwiek instrumentów finansowych, usługa doradztwa inwestycyjnego, podatkowego lub jako forma świadczenia pomocy prawnej. PKO BP SA dołożył wszelkich starań, aby zamieszczone w niniejszym materiale informacje były rzetelne oraz oparte na wiarygodnych źródłach. PKO BP SA nie ponosi odpowiedzialności za skutki decyzji podjętych na podstawie informacji zawartych w niniejszym materiale.