Po przyznaniu Grecji wsparcia finansowego w krótkim okresie scenariusz niewypłacalności kraju wydaje się mało prawdopodobny, niemniej w średnim terminie wciąż sytuacja pozostaje bardzo trudna (dalsza restrukturyzacja może okazać się nieuchronna). Publikowane w tym tygodniu dane makroekonomiczne mogą mieć w tej sytuacji drugorzędne znaczenie z punktu widzenia notowań na rynku walutowym. Aktualnie trudno znaleźć argumenty przemawiające za możliwą poprawą nastrojów na rynku finansowym w bieżącym tygodniu. Ważnym wydarzeniem w tym kontekście będzie piątkowa publikacja stress testów (15.07), jednak ich wyniki poznamy już po zakończeniu sesji europejskiej.

Dlatego spodziewamy się, że kurs EUR/USD będzie w najbliższych dniach testował wsparcie techniczne na poziomie 1,41 i później 1,40. Tu naszym zdaniem potencjał do deprecjacji euro powinien się wyczerpywać. Niemniej istnieje ryzyko, że kumulacja negatywnych informacji spowoduje głębszą przecenę wspólnej waluty. Biorąc pod uwagę zachodzące zmiany bardzo prawdopodobne jest przełamanie przez notowania EUR/CHF historycznego minimum na 1,18 (w poniedziałek kurs utrzymywał się w pobliżu 1,1850).

Zdecydowanie wzrost awersji do ryzyka nie sprzyja złotemu. Kurs EUR/PLN po przełamaniu oporu na 3,96 może teraz systematycznie rosnąć z celem na 4,00-4,02. Z kolei w relacji do franka szwajcarskiego testowane będzie historyczne maksimum w okolicach 3,39.

W ostatnim tygodniu pojawiły się naszym zdaniem pozytywne impulsy dla złotego i euro. Zarówno RPP w kraju jak i EBC w strefie euro wyraźnie zasygnalizowały po zeszłotygodniowych posiedzeniach, że w najbliższych miesiącach mogą kolejny raz zdecydować się na podwyżkę stóp procentowych. Mimo to jednak w obecnej sytuacji okołorynkowej istotniejszego znaczenia nabierają informacje napływające z Europy.

Reklama

Niniejszy materiał ma charakter wyłącznie informacyjny oraz nie stanowi oferty w rozumieniu ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks Cywilny. Informacje zawarte w niniejszym materiale nie mogą być traktowane, jako propozycja nabycia jakichkolwiek instrumentów finansowych, usługa doradztwa inwestycyjnego, podatkowego lub jako forma świadczenia pomocy prawnej. PKO BP SA dołożył wszelkich starań, aby zamieszczone w niniejszym materiale informacje były rzetelne oraz oparte na wiarygodnych źródłach. PKO BP SA nie ponosi odpowiedzialności za skutki decyzji podjętych na podstawie informacji zawartych w niniejszym materiale.