Jak wynika z opracowania Strategy Analytics, od kwietnia do czerwca 2011 r. producenci dostarczyli rekordowo dużo smartfonów – 110 mln sztuk, co oznacza roczny wzrost o 76 proc. Autorzy raportu podkreślają, że Nokia utraciła pozycję lidera na rzecz Apple’a, a z drugiego miejsca zepchnął ją Samsung.
Trzech największych graczy dostarczyło łącznie w drugim kwartale 56,2 mln smartfonów. Z tego 20,3 mln sztuk i 18,5 proc. udziału w rynku przypada na Apple, 19,2 mln sztuk i 17,5 proc. udziału osiągnął Samsung, a 16,7 mln sztuk i 15,2 proc. udziału pozostało Nokii. Rok wcześniej, w drugim kwartale 2010 r., Nokia była niekwestionowanym liderem – przypadało na nią 38,1 proc. udziału w rynku i 23,8 mln sztuk smartfonów. Apple był drugi z 13,5 proc. udziałów w rynku i 8,4 mln smartfonów, a Samsung trzeci – miał 5 proc. udziału w runku i 3,1 mln sztuk.
Jak wynika z danych opracowanych przez Strategy Analytics, Nokia wciąż pozostaje największym producentem telefonów komórkowych na świecie. Jednak jej udział w rynku nie przekracza 25 proc. i jest najniższy od 1999 r. Autorzy raportu określają, że Nokia „czuje na karku oddech Samsunga”. Samsung, z 20,5-proc. udziałem w rynku, jest wiceliderem.
Nokia tymczasem szuka sposobów na redukcję kosztów. W kwietniu br. fiński koncern poinformował o planach zwolnienia 4 tysięcy pracowników do końca 2012 r. Zwolnienia mają objąć pracowników zakładów Nokii w Danii, Finlandii i Wielkiej Brytanii. Do roku 2013 Nokia zamierza zredukować koszty operacyjne o 1 miliard euro.
Reklama
sr, pap