Sprzedaż Frugo w pierwszym miesiącu obecności na rynku była o 220 proc. wyższa od założeń producenta, napisała sobotnia Rzeczpospolita.

W liczbach bezwzględnych oznacza to, że na chwilę obecną sprzedaż Frugo sięga już kilku milionów butelek, zdradziła Forsal.pl Paulina Włodarska, Marketing Manager w firmie FoodCare.

Dowiedzieliśmy się również, który smak Frugo cieszy się największą popularnością. „Pod tym względem sytuacja wygląda tak samo, jak w latach 90-tych: wiodącym smakiem jest czarne FRUGO” – powiedziała Włodarska.

Sytuacja może się zmienić pod koniec sierpnia. Na ten czas zaplanowano bowiem premierę piątego smaku – białego Frugo.

Reklama

>>> Zobacz też: Frugo wróciło. Na początek cztery smaki, piąty nadchodzi

To jednak nie koniec nowości. Wiesław Włodarski, właściciel i przewodniczący rady nadzorczej FoodCare, w rozmowie z Rzeczpospolitą powiedział, że „Frugo jest na tyle rozpoznawalną marką, że można wykorzystać ją także do wprowadzenia na rynek innych produktów niż napoje.”

Jakie to mogą być produkty? Według Rzeczpospolitej jedną z opcji rozważanych przez FoodCare są gumy do żucia. Paulina Włodarska nie chciała zdradzić żadnych dodatkowych szczegółów. „Jedno jest pewne: wszystkie produkty, które planujemy wprowadzić pod marką FRUGO muszą być unikalne, a ich smak - identyczny z oryginalnym smakiem FRUGO.”

Mamy również dobrą informację dla wszystkich wielbicieli reklam Frugo. Wiesław Włodarski zapowiedział, że proces wprowadzania Frugo do sklepów i sieci handlowych powinien zakończyć się w połowie września. Wtedy też firma rozpocznie akcję promocyjną, możliwe, że z wykorzystaniem reklam telewizyjnych.

>>> Polecamy: Nowy właściciel Frugo sprytnie gra swoją marką - zaczyna od prapremiery w Krakowie

Inwestycja w markę, to nie tylko kampania promocyjna. Na przełomie kwietnia i maja 2012 r. ukończona zostanie fabryka Frugo w Niepołomicach (obecnie FoodCare zleca produkcję dwóm zewnętrznym firmom. „Wartość inwestycji wyniesie 42 mln zł” – powiedział Włodarski. W nowym zakładzie na godzinę będzie się rozlewało kilkadziesiąt tysięcy butelek Frugo.