O godzinie 17:56 kurs USD/PLN testował poziom 3,2997 zł, a EUR/PLN 4,4425 zł. Jeszcze w piątek na koniec dnia dolar kosztował 3,3463 zł, a euro 4,4870 zł.

Nadzieje na to, że podczas zaplanowanego na 8-9 grudnia szczytu Unii Europejskiej, politycy podejmą działania zmierzające do zakończenia kryzysu długu w Strefie Euro, już od ponad tygodnia kreują nastroje na rynkach finansowych. W weekend dodatkowo je wzmocniły doniesienia z Włoch, gdzie nowy rząd Mario Montiego przygotował wart 30 mld EUR program oszczędnościowy, który ma pozwolić zrównoważyć budżet w 2013 roku. Dziś katalog pozytywnych informacji jeszcze się rozszerzył. Inwestorzy dobrze przyjęli porozumienie kanclerz Niemiec Angeli Merkel i prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy ws. automatycznych sankcji dla krajów za przekroczenie przez deficyt progu 3% Produktu Krajowego Brutto. Wprawdzie trudno uznać je za przełomowe, ale niewątpliwie będzie ono stosunkowo łatwe do zatwierdzenia. Po zeszłotygodniowych wypowiedziach prezesa Europejskiego Banku Centralnego (ECB), jak również po skoordynowanej akcji banków centralnych z ostatniej środy, inwestorzy mogą również liczyć na to, że jeżeli tylko Strefa Euro będzie zmierzać w kierunku większej integracji fiskalnej, to ECB aktywnie wesprze słabnący wzrost gospodarczy.

To jak mocno poprawiły się nastroje na rynkach finansowych, doskonale obrazuje spadek rentowności 10-letnich obligacji Włoch poniżej bariery 6%. Jeszcze dziś rano kształtowała się ona na poziomie 6,75%, a nie tak dawno zbliżała się do 8%. Obecnie spadająca rentowność włoskich, ale również hiszpańskich, belgijskich i francuskich obligacji, jest najlepszym przykładem zmieniającego się sentymentu na rynkach finansowych. Ta zmiana dotyczy też złotego, który jeszcze niedawno był jedną ze słabszych walut. Obecnie jest szansa na jego dalsze umocnienie w kolejnych dniach. Zwłaszcza w relacji do euro, gdzie dziś została pokonana miesięczna linia trendu wzrostowego, co otwiera drogę do testu okolic 4,41 zł, gdzie wsparcie tworzy półroczna linia hossy. To obecnie cel dla podaży. Sforsowanie tej bariery będzie jednak już trudne. Może mieć miejsce tylko wówczas, jeżeli rynki faktycznie uwierzą, że uda się zażegnać kryzys długu w Strefie Euro lub …gdy będzie interweniował Narodowy Bank Polski.

We wtorek nastroje na rynkach globalnych oraz spekulacje co do decyzji europejskich polityków podczas szczytu Unii Europejskiej oraz wyników posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego, będą pozostawać głównym wyznacznikiem zachowania złotego. Dużych emocji nie wzbudzi natomiast rozpoczynające się jutro dwudniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Rynek nie oczekuje, ani zmiany stóp procentowych, ani też istotnej zmiany stanowiska Rady w tej sprawie.

Reklama

Przedstawione w powyższym opracowaniu treści , sporządzone z najwyższą starannością i według najlepszej wiedzy autora, mają charakter wyłącznie informacyjny. Nie stanowią one porady inwestycyjnej, ani rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. Dom Maklerski X-Trade Brokers S.A. nie ponosi odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie powyższych danych, ani za szkody poniesione w ich wyniku. Transakcje na instrumentach inwestycyjnych, w szczególności instrumentach wykorzystujących dźwignię finansową zawsze związane są z ryzykiem i mogą w efekcie przynieść zyski oraz straty, przekraczające zaangażowany przez inwestora kapitał początkowy.