Sporo zamieszania wokół posiedzenia FOMC

Gospodarka w drugim półroczu nieco przyspieszyła, a zatem dziś spodziewamy się, że inwestorzy nie zwrócą szczególnej uwagi na jednodniowe posiedzenie FOMC. Niedawne wypowiedzi niektórych członków komitetu o zwiększeniu bodźców tym razem nie będą już mieć większego znaczenia, ponieważ gospodarka ma się nieco lepiej, zaś inflacja bazowa (PCE) trochę spadła i obecnie wynosi 1,7% r/r. Stopa Fed Funds Rate nie będzie, oczywiście, zmieniana, a jej poziom docelowy nadal wynosić będzie 0–0,25%. Dla kilku jastrzębi będzie to tymczasem ostatnie posiedzenie – w 2012 r. trzech z nich odchodzi, zaś na ich miejsce przybędzie tylko jeden zwolennik ostrej polityki monetarnej.

Spodziewany wzrost sprzedaży detalicznej i zapasów przedsiębiorstw w Stanach

U podstaw rewizji PKB Stanów Zjednoczonych za III kwartał w dół leżał mniejszy od oczekiwań wzrost zapasów, jednak pomimo tego iż w tym kwartale okazał się on ujemny, może oznaczać jeszcze wyższy wzrost w ostatnim kwartale roku, który obecnie szacowany jest na 3% kw./kw. w skali rocznej. W dzisiejszym raporcie o zapasach przedsiębiorstw znajdziemy natomiast więcej informacji o stanie magazynów w październiku i w rezultacie w IV kwartale.

Reklama

Nie zapasy przyciągną dziś jednak najwięcej uwagi inwestorów, ponieważ opublikowany zostanie również raport o sprzedaży detalicznej (półtorej godziny wcześniej) – analitycy spodziewają się solidnych wzrostów rzędu 0,6% (0,4% bez samochodów). W październiku dochody rosły szybciej od wydatków, co przełożyło się na wzrost stopy oszczędności po jej spadku do najniższego poziomu od czasu Wielkiego Kryzysu we wrześniu. Aby amerykańskie gospodarstwa domowe mogły nadal wydawać pieniądze w aktualnym tempie, dochody będą musiały wzrosnąć.