"Złoty był dzisiaj stabilny. Obroty były minimalne" - powiedział Robert Kęsicki z Kredyt Banku.

"Jest szansa, że do końca roku złoty będzie się delikatnie umacniał. Oczywiście pod warunkiem, że nie napłyną jakieś niepokojące informacje związane z kryzysem zadłużenia. Inwestorzy pamiętają, że na dobrej końcówce roku szczególnie zależy naszemu resortowi finansów i nie sądzę, aby znalazł się chętny, aby mierzyć się z BGK" - dodał.

"Zatem złoty powinien delikatnie zsuwać się w kierunku 4,4 zł/euro" - dodał.

Stabilnie było na rynku długu.

Reklama

""Wybitnie ospały dzień. Obroty znikome" - powiedział Henryk Sułek z Banku Millennium.

"Tak też powinno być do Nowego Roku. Ewentualne transakcje to zamykające bilans na koniec roku" - dodał.