Od tego czasu widać tendencję do aprecjacji euro. Podczas poniedziałkowej sesji kurs przekroczył 1,3000 i zbliżył się w okolice 1,3060. Naszym zdaniem w dłuższym terminie notowania EUR/USD wciąż pozostają w trendzie spadkowym. Niemniej jeśli przełamany zostanie opór techniczny na poziomie 1,31 wówczas możliwy byłby wzrost notowań nawet z celem na 1,35. Czynnikiem, który może w najbliższych dniach wspierać wspólną walutę (również złotego) są przede wszystkim oczekiwania na zawarcie porozumienia przez Grecję i jej wierzycieli w sprawie redukcji zobowiązań (planowane zakończenie negocjacji 31 stycznia), a także przyjęcie wiążących decyzji w sprawie zarządzania kryzysem nadmiernego zadłużenia w strefie euro i zapewnienia długoterminowej stabilizacji strefy euro (30 stycznia ma odbyć się posiedzenie Rady Europejskiej).

W dłuższym okresie pozytywnie na wspólną walutę oddziałuje poprawa nastrojów w Europie i spadek premii za ryzyko kredytowe, negatywnie z kolei oczekiwana ekspansywna polityka monetarna EBC (rynek nie wyklucza spadku stopy refinansowej poniżej 1%) i słabsze dane makroekonomiczne napływające ze strefy euro (sygnalizujące ryzyko miękkiej recesji).

Umocnienie euro wspiera również złotego. Podczas gdy na początku 2012 r. notowania EUR/PLN utrzymywały się blisko 4,47, to już na początku tego tygodnia obniżyły się do 4,2750 (wcześniej ujemna korelacja pomiędzy rynkami EUR/PLN i EUR/USD w momentach osłabiania się euro nie była widoczna). Jeśli notowania EUR/PLN przełamią wsparcie na poziomie 4,27, to w krótkim okresie otwiera się przestrzeń dla dalszej aprecjacji złotego. Teoretycznie kurs może obniżyć się nawet w okolice 4,15-4,20.

Kurs EUR/CHF utrzymuje się cały czas nieznacznie powyżej 1,2050, czyli blisko minimalnego poziomu wyznaczonego przez SNB. Dzięki wzrostowi popytu na złotego notowania CHF/PLN obniżyły się w poniedziałek do poziomu 3,53.

Reklama

Niniejszy materiał ma charakter wyłącznie informacyjny oraz nie stanowi oferty w rozumieniu ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks Cywilny. Informacje zawarte w niniejszym materiale nie mogą być traktowane, jako propozycja nabycia jakichkolwiek instrumentów finansowych, usługa doradztwa inwestycyjnego, podatkowego lub jako forma świadczenia pomocy prawnej. PKO BP SA dołożył wszelkich starań, aby zamieszczone w niniejszym materiale informacje były rzetelne oraz oparte na wiarygodnych źródłach. PKO BP SA nie ponosi odpowiedzialności za skutki decyzji podjętych na podstawie informacji zawartych w niniejszym materiale.