Wzrostowa korekta na polskich parach korelowała z realizacją zysków na europejskich giełdach, eurodolarze, czy europejskim rynku długu. W dużej mierze był to ruch techniczny. Pretekstem do jego wykonania były obawy związane z rozpoczętym dziś szczytem strefy euro, podczas którego mają zapaść decyzje odnośnie paktu fiskalnego. Inwestorzy mogą się obawiać, że politycy uśpieni ostatnią poprawą nastrojów na rynkach finansowych, nie wypracują dobrego i szerokiego kompromisu ws. paktu.

Cieniem na notowaniach kładły się też coraz większe obawy o przyszłość Portugalii, które zmaterializowały się w postaci rekordowych rentowności 10-letnich obligacji tego kraju (powyżej 17%). Większych emocji nie wywołały natomiast publikowane dziś dane makroekonomiczne (koniunktura gospodarcza w strefie euro, dochody i wydatki Amerykanów) oraz wyniki aukcji włoskich obligacji.

We wtorek rynki finansowe, w tym rynek złotego, powinny żyć przede wszystkim ustaleniami dzisiejszego szczytu Unii Europejskiej (prawdopodobnie dotrą one na rynek w nocy). Szanse na rozczarowanie wydają się większe niż na pozytywną niespodziankę ze strony europejskich polityków, dlatego ten czynnik raczej będzie ciążył rynkom niż im pomagał.
Inwestorzy dalej też będą śledzić zachowanie portugalskich obligacji, próbując oszacować ryzyko związane z sytuacją Portugalii. Potencjalnym impulsem będą też amerykańskie indeksy Chicago PMI (prognoza: 63 pkt.) i Conference Board (prognoza: 68 pkt.).

Dzisiejszy wzrost USD/PLN i EUR/PLN nie wpływa na zmianę sytuacji technicznej na wykresach obu par. Aktualne pozostają wygenerowane w ostatnich tygodniach sygnały zmiany trendu ze wzrostowego na spadkowy. Dlatego długoterminowe perspektywy złotego pozostają dobre, a umocnienie złotego w perspektywie całego roku wciąż jest scenariuszem bazowym. Krótkoterminowo rynek jednak dalej jest wyprzedany, dlatego nie można wykluczać kontynuacji wzrostowej korekty w kolejnych dniach.

Reklama

Przedstawione w powyższym opracowaniu treści , sporządzone z najwyższą starannością i według najlepszej wiedzy autora, mają charakter wyłącznie informacyjny. Nie stanowią one porady inwestycyjnej, ani rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. Dom Maklerski X-Trade Brokers S.A. nie ponosi odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie powyższych danych, ani za szkody poniesione w ich wyniku. Transakcje na instrumentach inwestycyjnych, w szczególności instrumentach wykorzystujących dźwignię finansową zawsze związane są z ryzykiem i mogą w efekcie przynieść zyski oraz straty, przekraczające zaangażowany przez inwestora kapitał początkowy.