Po ostatnich mrozach na budowanych właśnie autostradach A2 i A1 pojawiły się szczeliny w asfaltowej podbudowie, głównie na tzw. szwach technologicznych. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad bada, jak głębokie są pęknięcia i której warstwy dotyczą.

>>> Czytaj też: Budowa autostrady A2: z powodu mrozu w asfalcie pojawiły się szczeliny

"Domagamy się działań naprawczych od wszystkich wykonawców uszkodzonych odcinków" - zaznaczyła rzeczniczka.

W czwartek minister transportu Sławomir Nowak zapowiedział, że szczeliny mają naprawić wykonawcy i zostanie od nich wyegzekwowane usunięcie najdrobniejszych nawet usterek. "Nie będzie kompromisu z jakością (...) Chcę bardzo jasno powiedzieć - w żadnej sytuacji i pod żadną presją, nawet pod presją przejezdności na Euro 2012, nie ugnę się w imię oczekiwań i roszczeń ze strony wykonawców co do jakości tych dróg" - zapowiadał Nowak.

Reklama

Jak ustaliła w tym tygodniu GDDKiA, szczeliny pojawiły się na tzw. szwach technologicznych, czyli w takich miejscach podbudowy asfaltowej, gdzie kończy się odcinek asfaltu ułożony jednego dnia, a zaczyna kolejny, układany następnego dnia. Choć z analizy prowadzonej przez technologów Dyrekcji wynika, że szczeliny nie stanowią żadnego zagrożenia dla trwałości autostrady, to już wówczas drogowcy zapowiedzieli, że wykonawcy będą musieli zaproponować technologie naprawy rozszczelnień.

Pęknięcia pojawiły się na budowanych odcinkach A1 i A2. Minister Nowak przypuszcza, że problem może dotyczyć także A4.