W ostatnim kwartale 2011 r. przychody DreamWorks Animation spadły o 21 proc. a zyski aż o 70 proc. – podaje portal dailyfinance.com. W całym roku 2011 przychody spadły o 10 proc., zaś zysk o 48 proc.

Jak podkreślają autorzy artykułu słabsze wyniki nie wynikają z mniejszej skali produkcji. W 2011 r. na ekranach kin znalazły się dwa kinowe sukcesy z kuźni DreamWorks. Kung Fu Panda 2 i Kot w Butach zarobiły 1,2 mld dolarów. Z pewnością są to filmy bardziej rozpoznawalne od wyprodukowanych w 2010 r. Megamocnego i Jak wytresować smoka, ustępują jednak Shrekowi, którego czwarta część (Shrek Forever) również miała premierę dwa lata temu. Łącznie trzy filmy kinowe zarobiły w 2010 r. 1,6 mld dolarów. Był to najlepszy wynik w historii firmy.

>>> Polecamy: Renesans polskiego kina

Co na to Król Julian?

„Jest bardzo prawdopodobne, że 2012 r. wcale nie będzie lepszy” – czytamy na dailyfinance.com. „Zbyt wiele zależy od czerwcowej premiery Madagaskaru 3, w czasach gdy frekwencja w amerykańskich kinach jest najniższa od 16 lat. Druga premiera kinowa Potężna piątka (Rise of the Guardians) została zaplanowana dopiero na koniec listopada by nie konkurować z Disnejowskim Monsters University."

>>> Zobacz też: Czy trójwymiarowy "Avatar" zwiastuje rewolucję w kinematografii?

Czas pokaże, czy wysiłek zwierzęcego kolektywu na czele z Królem Julianem będzie w stanie zastąpić Shreka oraz czy firmie DreamWorks pisane jest długie i szczęśliwe życie.