Wczoraj ArcelorMittal Poland uruchomił programy odejść dla swoich pracowników – dowiedział się DGP. Zapowiadana od kilku miesięcy optymalizacja zatrudnienia obejmie w sumie ponad 8 proc. personelu polskich zakładów stalowego koncernu. W efekcie pracę straci co 13. osoba zatrudniona w spółce. – Na koniec 2011 r. w siedmiu zakładach koncernu w Polsce zatrudnionych było 12,3 tys. osób. Planujemy, by w grudniu 2012 r. poziom zatrudnienia wynosił ok. 11,3 tys. – mówi DGP Andrzej Wypych, dyrektor personalny i członek zarządu ArcelorMittal Poland.

Redukcja dotknie wszystkich grup zawodowych. W pierwszej kolejności umowy o pracę zostaną rozwiązane z tymi, którzy mają uprawnienia emerytalne lub nabędą je w ciągu najbliższych dwóch lat. ArcelorMittal zapewnia, że odchodzący pracownicy będą mieli możliwość skorzystania z programów przedemerytalnych, a także z programu odejść, w ramach którego poza ustawowo przysługującymi im przywilejami wypłacone zostaną dodatkowe odprawy. Jakie? Tego spółka nie zdradza. – Konkretne wartości będziemy w stanie podać po zakończeniu programu. Nie wiemy, jak będzie wyglądało zainteresowanie poszczególnymi formami odejść, a od tego zależeć będą koszty, które poniesie firma – tłumaczy Wypych.

Pracownicy, którzy uprawnienia emerytalne osiągną w ciągu 24 miesięcy, otrzymają odprawy w wysokości stanowiącej równowartość ich wynagrodzenia za cały ten okres. W przypadku tych, którym do emerytury brakuje 36 – 48 miesięcy, będzie to kwota równa trzem czwartym wynagrodzenia za ten okres.
Reklama
Dodatkowo spółka uruchamia procedurę rozwiązywania umów o pracę z przyczyn niedotyczących pracowników. W ramach tego programu odchodzący będą mogli otrzymać odprawy, które będą zależały od poziomu wynagrodzenia pracownika, stażu pracy w firmie i momentu, w którym zdecyduje się on odejść. Nie obejmie on osób zatrudnionych przez czas krótszy niż 8 lat.
Sektor hutniczy należy do branż, które najmocniej ucierpiały z powodu światowego kryzysu gospodarczego. Obecna sytuacja, tak w Polsce, jak i w Europie, przekłada się na konieczność dostosowania mocy produkcyjnych do skali zamówień, co zmusza producentów stali do reorganizacji i skorygowania strategii. Popyt na stal w Europie jest w dalszym ciągu niższy niż w roku 2008 i utrzymuje się na poziomie zaledwie 75 proc. zapotrzebowania sprzed kryzysu. W ubiegłym roku oscylował wokół zbliżonego wskaźnika, co wyraźnie pokazuje, że sytuacja się nie poprawia.
Andrzej Wypych zapewnia, że zwolnienia podyktowane są ochroną długofalowych interesów spółki. – Wierzymy, że restrukturyzacja pozwoli nam przetrwać okres mniejszego zapotrzebowania na stal, a także zachować konkurencyjność polskich zakładów na rynku stali – tłumaczy.
ArcelorMittal Poland jest największym producentem stali w Polsce. Skupia ok. 70 proc. potencjału produkcyjnego naszego przemysłu hutniczego.