"Firma rozważa teraz cztery biura: trzy w Gdańsku i jedno w Gdyni. To nie będzie takie zwykłe centrum finansowo-księgowe, bo ma się zajmować zaawansowanymi procesami, w tym raportami finansowymi" - stwierdza Marcin Faleńczyk, wicedyrektor agencji Invest in Pomerania.

Trójmiasto wygrało rywalizację z Tallinem, Wilnem, Poznaniem, Wrocławiem i Katowicami. Jak ustalił "PB", miasto zaoferowało inwestorowi 800 tys. zł wsparcia.

>>> Czytaj też: Miliardy za jeden lek. Zobacz, ile firmy farmaceutyczne wydają na badania

"Walka była zawzięta. Zaoferowaliśmy lokalne wsparcie finansowe, ale także pomoc w działaniach marketingowych. Jesteśmy jednym z nielicznych ośrodków, które to robią i mam nadzieję, że przyciągniemy w ten sposób jeszcze parę inwestycji, więc nie zdradzę szczegółów" - podkreśla Faleńczyk.

Jak dodaje, oprócz zachęty finansowej, liczyły się też: dostępna powierzchnia biur (szacowna na 349,7 tys. mkw.) oraz doświadczona kadra.

>>> Zobacz też: Lotnisko w Gdańsku: ukończono 5 najważniejszych inwestycji (ZDJĘCIA)