"Ostatnia sesja w tygodniu przebiegła na dość niewielkich obrotach, złoty poruszał się na w wąskim przedziale 4,16-4,17/euro. Podobna stabilizacja miała miejsce na parze euro/dolar" - powiedział PAP Karol Zaluski, diler walutowy ING.

Dodał, że "takie nieznaczne zmiany poziomów mogą mieć miejsce także w przyszłym tygodniu". "Złoty z góry ograniczony jest poziomem 4,18 za euro, natomiast od dołu 4,10 za euro. "Myślę, że przez cały tydzień złoty handlowany będzie właśnie w tych granicach" - stwierdził.

Zdaniem Piotra Kołudy, dilera SPW z BGŻ także na rynku długu będzie w przyszłym tygodniu dość spokojnie.

"Kończący się tydzień był gwałtowny (...) Wydaje się, że po weekendzie sytuacja powinna się uspokoić, notowania na rynku będą stabilniejsze" - powiedział PAP Kołuda. Dodał, że "czynniki, które w szczególny sposób będą wpływały na notowania to przede wszystkim (te - PAP) globalne, czyli kurs pary euro/dolar oraz rentowności papierów (...) Hiszpanii i Włoch".

Reklama

W ocenie Kołudy piątkowa sesja była spokojna. "Mieliśmy niewielkie obroty" - powiedział.