Skok wyceny pozwolił jednak na odreagowanie tylko części wcześniejszych strat. Od początku maja do 15 czerwca kurs Rovese spadł o ponad 62 proc., do 1,63 zł, po zapowiedzi dużej emisji akcji i zamiarów odkupienia kilku spółek od Michała Sołowowa, swojego głównego właściciela.

Impulsem do ubiegłotygodniowych wzrostów były deklaracje Sołowowa, że przejęcia pozwolą spółce zwiększyć produkcję o około 2 mln sztuk ceramiki i około 9 mln mkw. płytek.

20 lipca odbędzie się walne zgromadzenie, na którym ma być podjęta decyzja w sprawie emisji akcji. Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych w ostatnich dniach wezwało Rovese do ujawnienia szczegółów transakcji z Michałem Sołowowem. Z kolei analitycy DI BRE Banku – w związku z brakiem możliwości oszacowania wpływu przeprowadzonej transakcji kupna zagranicznych aktywów na wycenę Rovese – zawiesili rekomendację dla spółki.

Reklama