Universal musi jednak zbyć wiele aktywów m.in. EMI Recording Limited, którego częścią jest EMI Parlophone, wydawca m.in. Coldplay i Kylie Minogue.

"Komisja miała obawy, że transakcja w formie, w jakiej była początkowo zgłoszona, zezwoliłaby Universalowi na znaczące pogorszenie warunków licencji, jakie oferuje platformom cyfrowym, które sprzedają muzykę klientom" - napisała KE w piątkowym komunikacie.

"Aby rozwiać te obawy, Universal złożył szereg znaczących zobowiązań. Biorąc je pod uwagę, Komisja doszła do wniosku, że transakcja nie wzbudza więcej obaw, jeśli chodzi o konkurencję" - czytamy dalej.

Proponowana fuzja połączy dwóch gigantów z tzw. wielkiej czwórki światowych wydawców muzycznych. KE badała wpływ fuzji na konkurencję na europejskim rynku.

Reklama

KE badała wpływ fuzji na konkurencję na europejskim rynku i postawiła warunek sprzedaży wielu aktywów przez firmę Universal, m.in. lokalnych spółek EMI takich jak jak EMI Poland, wydawcy Grzegorza Ciechowskiego, Republiki, Bajmu, Maanamu i Budki Suflera.