Szef Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego Klaus Regling stwierdził w wywiadzie, że wprawdzie „nie doświadczymy poczucia zakończenia kryzysu” podczas gdy pracownicy będą się przyzwyczajać do obniżonych pensji i świadczeń społecznych, ale kroki podjęte przed rządy mogą do tego czasu wystarczyć do tego, aby przejść „ostateczną próbę” i powrócić na rynek obligacji.

Europejscy politycy starają się opanować trwający już czwarty rok kryzys. Zawirowania na rynkach uspokoiły się wprawdzie po tym, jak EBC zobowiązał się do nielimitowanego wykupu obligacji rządowych żeby zapobiec rozpadowi strefy euro, ale ekonomiści i inwestorzy wciąż twierdzą, że Hiszpania prawdopodobnie poprosi o pomoc finansową w formie bailoutu w przeciągu kilku miesięcy.

Regilng, który nie wspomina bezpośrednio o Hiszpanii, zapowiedział uruchomienie linii kredytowej z EMS dla państw mających kłopoty finansowe, z której środki można by było otrzymać szybciej niż w przeciągu dwóch-trzech tygodni, które trzeba czekać na pełny bailout. W takim wypadku pieniądze mogłyby trafić do potrzebującego ich kraju w ciągu dwóch dni.

Reklama