W wyjazdowym spotkaniu Ligi Mistrzów z Borussią Dortmund (1:2) Oezil grał w pierwszej połowie w korkach nike, a w przerwie... zmienił je na adidasy. Według źródeł zbliżonych do hiszpańskiego klubu, buty wymieniła większość zawodników gości, a powodem była śliska murawa. Nie brakuje też opinii, że 24-letni Niemiec wciąż negocjuje swoje odejście z nike i grając w obuwiu konkurencyjnego producenta prawdopodobnie bierze pod uwagę kary, choć zapewne w mniejszej wysokości.

Niemieckie media podały, że nike złożyła pozew sądowy w Holandii i wygrała sprawę. Jeśli Oezil (nie zgadza się z wyrokiem) będzie zakładał adidasy, może za każdy taki występ zapłacić grzywnę w astronomicznej wysokości 150 tys. euro. Dziennikarze przypomnieli również, że były mecze, w których piłkarz zaklejał nazwę firmy i grał w butach bez żadnego oznaczenia.

Oezil jest zawodnikiem "Królewskich" od dwóch lat (Real zapłacił za niego ok. 15 milionów euro), wcześniej bronił barw m.in. Schalke 04 Gelsenkirchen i Werderu Brema. Z reprezentacją Niemiec zdobył brązowe medale mistrzostw świata 2010 i Europy 2012.

Reklama