"Nie będę startował w konkursie na prezesa. Jestem szefem rady nadzorczej, a to jest bardzo absorbujące zajęcie. Przeprowadziliśmy gruntowną weryfikację prac zarządu, w konsekwencji czego odrzuciliśmy przygotowaną przez kierownictwo spółki pierwszą wersję strategii, która nie uwzględniała w wystarczającym stopniu konieczności przeprowadzenia głębokiej restrukturyzacji czy reorganizacji" - powiedział Balczun w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej".

Pod koniec grudnia media podawały, powołując się na nieoficjalne informacje, że Ministerstwo Skarbu Państwa (MSP) ma już kandydata na stanowisko prezesa PLL LOT - jest nim Wojciech Balczun.

Obecny prezes PKP Cargo widzi szansę na restrukturyzację LOT-u. W jego opinii, pozwoli na to renegocjowanie dotychczas zawartych przez LOT umów, uporządkowanie struktury spółki i wzmocnienie pionu handlowego, odpowiedzialnego m.in. za kreowanie siatki połączeń.

"Według przygotowywanych w spółce założeń, LOT może zbilansować się na działalności podstawowej w 2014 roku. Spółka jest jednak w trudnej sytuacji i na udzielenie pomocy musi zgodzić się Komisja Europejska" - powiedział Balczun.

Reklama

Balczun nie wskazuje kandydatów na prezesa LOT, do ubiegania się o stanowisko nie zaprosił także nikogo imiennie.

"LOT potrzebuje szefa z doświadczeniem biznesowym, ale także charyzmatycznego lidera, który odbuduje morale w firmie i sprawi, że ludzie znowu zaczną się identyfikować z firmą" - podkreślił.

Do 18 stycznia spółka przyjmuje zgłoszenia na stanowisko prezesa, tydzień później rozpoczną się przesłuchania kandydatów.

Niedawno minister skarbu Mikołaj Budzanowski mówił, że liczy, iż konkurs na prezesa i wiceprezesa zarządu PLL LOT zakończy się do końca stycznia 2013 r.