Prezydent Barack Obama nominował Chucka Hagla na stanowisko szefa Pentagonu już na początku stycznia. Jednak republikanie długo odwlekali jego zatwierdzenie. Koledzy partyjni byłego senatora zarzucali mu, że w przeszłości był zbyt łagodny wobec Iranu i zbyt krytyczny wobec Izraela. 15 konserwatywnych Senatorów zaapelowało nawet do Obamy by wycofał nominację. Ostatecznie opór części republikanów udało się przełamać i Hagel został zatwierdzony na sekretarza obrony. Za jego kandydaturą głosowało 58 senatorów, przeciw było 41.

Chuck Hagel ma 67 lat. Jako młody mężczyzna walczył w Wietnamie, potem był biznesmenem a w końcu senatorem ze stanu Nebraska. Należał do umiarkowanego skrzydła swojej partii. Jako jeden z nielicznych Republikanów sprzeciwiał się wojnie w Iraku.

Chuck Hagel przyznaje się do polskich korzeni. Z naszego kraju pochodziła bowiem jego babka, która według senatora, miała na nazwisko Konkelewski. Hagel był częstym gościem polskiej ambasady w Waszyngtonie a wydawany na Kapitolu magazyn „The Hill” określił go kiedyś mianem „senator Hagelski”.

Reklama