Państwowa spółka ERSAR odpowiedzialna za wodociągi podaje, że właściciele pół miliona domów choć mogą, to nie chcą, by ich mieszkanie podłączono do sieci. Do tego trzeba doliczyć kolejne 380 tysięcy gospodarstw domowych, które nie mają dostępu do bieżącej wody, ponieważ znajdują się w niedostępnych rejonach.

Według prezesa ERSAR Jaime Melo Baptisty, istnieją regiony, w których tylko co czwarty dom należy do sieci wodociągowej. W dużych miastach jest znacznie lepiej - tam bieżącą wodę ma nawet 99 procent mieszkańców.

Nieco gorzej wygląda sytuacja w Portugalii jeśli chodzi o dostęp do sieci kanalizacyjnej - tej nie posiada ponad 1,5 miliona z blisko 6 milionów mieszkań i domów.