W wystąpieniu telewizyjnym z okazji irańskiego Nowego Roku Chamenei powiedział, że dotychczasowe doświadczenie pokazuje, iż Amerykanom nie zależy na osiągnięciu w rozmowach logicznego rozwiązania, lecz na przyjęciu przez Iran ich punktu widzenia.

Ajatollah dodał jednak, że choć jest nastawiony pesymistycznie, to nie sprzeciwia się rozmowom.

Przedstawiciele Stanów Zjednoczonych zaproponowali Irańczykom bezpośrednie rozmowy na marginesie spotkania, zorganizowanego w końcu lutego w Kazachstanie. Wzięli w nim udział dyplomaci z Iranu, Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Chin, Francji, Rosji i Niemiec. Jego celem było znalezienie rozwiązania problemu irańskiego programu nuklearnego. Teheran twierdzi, że ma on charakter pokojowy, ale Zachód obawia się, że jego celem jest budowa bomby atomowej.