Problemy są tak palące, że część przywódców pojawi się dzisiaj w Hadze w celu przedyskutowania problemów współpracy w tej dziedzinie. Według danych Międzynarodowej Unii Telekomunikacyjnej, ITU, mamy już około 6 miliardów telefonów komórkowych, podczas gdy 1,2 mld ludzi na 7 mld ludności naszego globu nie ma dostępu do czystej pitnej wody, a 2,4 mld nie korzysta z kanalizacji.

Najbardziej poszkodowani – bez względu na to, czy mówimy o Chinach, Indiach lub Czarnej Afryce – to młodzi, którzy muszą przetrwać mimo niedostatku wody lub jej kiepskiej jakości. Równocześnie w innych krajach, jak USA, notuje się nadmierne zużycie wody – ocenia Maxime Serrano Bardisa, analityk ds. wody z Bloomberg New Energy Finance w Londynie.

>>> Czytaj też: Kleiber: O wykorzystywaniu wody trzeba myśleć jak o energii

„Jedną z głównych przyczyn śmiertelności dzieci jest stan sanitarny wody, w tej sferze wciąż niedomagamy” – powiedział Andreas Lindstrom, menedżer programu Sztokholmskiego Międzynarodowego Instytutu Wody podczas konferencji w chilijskiej miejscowości Vina del Mar – „W wielu krajach branie kąpieli wiąże się z większym ryzykiem niż podejmowanie jakichkolwiek innych czynności”.

Reklama

Statystyki dowodzą, że co najmniej co trzecia osoba w ogóle nie ma toalety. Więcej ludzi umiera z tego powodu, że nie mają dostępu do miejsca czystej i bezpiecznej kąpieli niż wskutek HIV/AIDS, malarii i gruźlicy razem wziętych.

Amerykanin biorący prysznic przez 5 minut zużywa więcej wody niż przeciętny mieszkaniec slumsów w krajach rozwijających w ciągu całego dnia.

Wobec nierównej dystrybucji wody na całym świecie firmy, poczynając od browarów po producentów energii oraz sektor rolny, mają problemy z zapewnieniem dostępu do tego surowca.

>>> Czytaj też: Prof. Robert Glennon: Obecny kryzys żywności to przede wszystkim efekt braku wody

„Woda ma kluczowe znaczenie dla naszego dobrobytu, a jej zasoby są ograniczone” – mówi Paul Street, dyrektor firmy Black & Veatch, zajmującej się kwestiami infrastruktury – „Nieumiejętne zarządzanie tymi zasobami ma potencjalnie znaczny wpływ na naszą gospodarkę”.

Do wyprodukowania 1 funta kukurydzy potrzeba 90. galonów wody (1 galon= 3,78 l) i 40 baryłek wody do wydobycia jednej baryłki ropy naftowej (1barylka = 159 l) – przypomina Street.

Powiązanie kwestii żywności, energii i wody to jeden z najważniejszych problemów dotyczących wody i wymagających rozwiązania w najbliższej przyszłości – podkreśla Lindstrom i ostrzega, że jeśli dalej będziemy zużywać wodę tak, jak dotychczas, wówczas zabraknie nam jej do obsłużenia wszystkich życiowych potrzeb.