Już 9 kwietnia we Włoszech rozpocznie się jedna z bardziej prestiżowych imprez designu - Salone Inernazionale del Mobile. Polacy zaprezentują aż dwadzieścia wystaw. Sześć wspiera Instytut Adama Mickiewicza - mówi Barbara Krzycka. Instytut od kilku lat wspiera polskich projektantów i promuje rodzimy desing.

Na wystawach będą prezentowane różnorodne projekty: od mebli, przez środki transportu, po ceramikę, lampy czy tkaniny.

Najlepsze produkty polskich projektantów zostaną zaprezentowane w trakcie wystawy "Must have from Poland". Zwiedzający będą mogli podziwiać przedmioty codziennego użytku: opakowania, zabawki, meble i oświetlenie.

Podobną wystawę zorganizowano w Mediolanie także w roku ubiegłym. Odwiedziło ją wtedy ponad 60 tysięcy osób - mówi specjalistka w dziedzinie polskiego designu, Agnieszka Jacobson-Cielecka. Jej zdaniem obecnie nasz kraj, podobnie jak cała Europa środkowo-wschodnia, ma swoje "piętnaście minut" na rynku designu. Dodatkowo Polska ma przewagę nad resztą, ponieważ mamy dobry przemysł, który wspiera młodych i zdolnych desingerów. Nasze produkty są dobrze zaprojektowane, a potem równie dobrze wykończone - mówi Jacobson-Cielecka.

Reklama

Przebojem tegorocznych mediolańskich targów ma szansę stać się projekt studentów z poznańskiej szkoły School of Form. Zaprogramowali oni robot KUKA, używanego na samochodowych liniach montażowych, do prac kuchennych. Olbrzymi robot potrafi zrobić drinka, kawę i zaserwować zimne lub ciepłe przekąski.