Na początku lipca przedstawiciele samorządów wystosowali do prezydenta Bronisława Komorowskiego pismo, w którym proszą go o skierowanie do Trybunału Konstytucyjnego nowelizacji ustawy o systemie oświaty przyjętej przez Sejm 13 czerwca. Zakłada ona m.in., że już od 1 września rodzice zapłacą mniej za pobyt dziecka w przedszkolu.
A na pomoc prezydenta nie mogą liczyć. Potwierdza to biuro prasowe jego kancelarii. „W trakcie prac parlamentarnych nad projektem ustawy analizowano m.in. kwestię zgodności z konstytucją wprowadzanego mechanizmu przewidującego maksymalną wysokość opłat za korzystanie z wychowania przedszkolnego z jednoczesnym przyznaniem gminom dotacji na dofinansowanie zadań w zakresie wychowania przedszkolnego” – czytamy w e-mailu przesłanym do naszej redakcji.
Celem ustawy jest zwiększanie dostępności wychowania przedszkolnego oraz zapewnienie dzieciom w wieku od 3 do 5 lat miejsc w placówkach. Dlatego od 1 września 2013 r. opłata za każdą dodatkową godzinę opieki przedszkolnej – powyżej pięciu bezpłatnych – ma wynieść nie więcej niż 1 zł.
„Ustawa z 13 czerwca znacząco poszerza zakres zadania własnego gmin, jakim jest prowadzenie przedszkoli, przyznając na ten cel dotację celową, zamiast zapewnić adekwatny wzrost dochodów własnych lub subwencji ogólnej” – wskazują w liście do prezydenta. „Gminom narzucono szczegółowy sposób realizacji nowego zadania »własnego«, przyznając na to zadanie »własne« dotację celową (a więc podlegającą ścisłemu rozliczeniu i – w określonych sytuacjach – zwrotowi). A wielkość przyznanej dotacji jest poważnie niedoszacowana” – dodają samorządy.
Jeśli rząd postanowił zrobić prezent rodzicom kosztem samorządów, powinno to być zadanie zlecone. „Wówczas finansowanie przez dotację byłoby zgodne z zasadami, stawiałoby też gminy w korzystniejszej sytuacji, bowiem w przypadku niedoszacowania dotacji przysługiwałoby im roszczenie” – twierdzą.