Mimo pustego kalendarium ekonomicznego na rynku dzieje się bardzo wiele. Co więcej, zachowania poszczególnych rynków teoretycznie wykluczają się nawzajem.

Po bardzo kiepskiej azjatyckiej sesji, Europa również zaczęła od wyraźnych spadków. Przecena nie ominęła także warszawskiej GPW. Przy rosnących rynkowych rentownościach spadki na giełdach są uzasadnione. W chwili obecnej większość inwestorów nastawia się na cięcie programu QE3 przez FED na wrześniowym posiedzeniu. Jeśli ograniczenie wyniesie np. 20mld USD to rynek akcyjny powinien reagować negatywnie, dlatego część inwestorów woli realizować zyski z ostatniej hossy już teraz. Zupełnie inaczej wygląda sytuacja na rynku walutowym. Przy zbliżaniu się procesu odwracania polityki monetarnej w USA na wartości powinien zyskiwać dolar.

Tak się jednak nie dzieje, być może na rynku znajdują się inwestorzy wiedzący, że FED we wrześniu nie podejmie konkretnych działań lub ograniczy QE3 o kwotę minimalną np. 5mld USD. Kurs EURUSD pokonał podczas dzisiejszej sesji szczyty z czerwca wyraźnie przełamując barierę 1,3400 wbrew fundamentalnej logice. Takie wydarzenia wspierają kurs złotego, który ma za sobą bardzo udaną sesję. Jeśli chodzi o USDPLN to udało się zejść nawet poniżej wsparcia w postaci 3,15. Złoty umacnia się względem wszystkich głównych walut. Oprócz ciekawych wydarzeń na rynkach finansowych inwestorzy wyczekiwali też publikacji z polskiej gospodarki. Produkcja przemysłowa w lipcu urosła o 6,3 proc. w ujęciu rocznym, co jest odczytem znacząco lepszym od rynkowego konsensusu. Polska gospodarka w drugim półroczu tego roku miała przyśpieszyć i te dane są tego dobitnym potwierdzeniem. Oprócz ożywienia eksportu i oczekiwanej poprawy sytuacji w Europie, odczytom zacznie sprzyjać efekt niskiej bazy. W pierwszym półroczu ubiegłego roku realizowane były inwestycje związane z Euro 2012, w drugim inwestycje gwałtownie wyhamowały. Lipiec jest pierwszym miesiącem, w którym mamy do czynienia z niską bazą, stąd tak dobry odczyt.

Jutro główne wydarzenie tego tygodnia. O godzinie 20 poznamy protokół z ostatniego posiedzenia Komitetu Otwartego Rynku. Inwestorzy będą w nim wypatrywać wszelkich wskazówek dotyczących ograniczania QE3. W chwili obecnej trudno przewidzieć co może wydarzyć się jutro. Jednak w tym roku publikacje minutes za każdym razem powodowały spadek kursu EURUSD. We wtorek o godzinie 15.30 za euro płaciliśmy 4,227 zł; za dolara 3,146 zł; za franka 3,431 zł; zaś za funta 4,929zł.

Reklama