Źródła wojskowe podają też, że uwolniono większość zakładników. W szturmie na kompleks zginęło czterech żołnierzy.

W ataku islamistów z somalijskiej organizacji Asz-Szabab na centrum zginęło co najmniej 68 osób. 200 zostało rannych. Wśród ofiar muzułmańskich radykałów jest wielu cudzoziemców, w tym Brytyjczycy, Francuzi, Kanadyjczycy. Zginął także Kofi Awoonor - znany poeta i dyplomata z Ghany.

Prezydent Kenii Uhuru Kenyatta w towarzystwie przywódców wszystkich grup etnicznych wezwał obywateli kraju do zachowania jedności w obliczu tragicznego ataku terrorystycznego.

Apel prezydenta o jedność jest niezwykle istotny, gdyż kraj jest podzielony i w przeszłości dochodziło do krwawych waśni na tle etnicznym. Uhuru Kenyatta zapowiedział też ukaranie sprawców zamachu. Nie jest jednak jasne, czy miał na myśli jedynie terrorystów, którzy przetrzymują zakładników w centrum handlowym w Nairobi, czy także przywódców organizacji Asz-Szabab w Somalii. Kenijskie wojska od dwóch lat walczą z islamistami w Somalii.

Reklama