Referendum zorganizowały działające w TVP związki zawodowe. To reakcja na plany zarządu, który montażystów, charakteryzatorów, a przede wszystkim większość dziennikarzy chce zatrudniać przez firmę zewnętrzną.

"Patrząc na wyniki w Poznaniu, można mieć nadzieję, że do strajku dojdzie" - mówi Agata Ławniczak ze związku zawodowego "Wizja". "Głosowało ponad 60 procent, z tego zdecydowana większość załogi jest za strajkiem". Agata Ławniczak dodaje, że każdy, kto chciał głosować, musiał przejść procedurę, która przynajmniej dwukrotnie mogła zweryfikować, czy jest to pracownik etatowy.

Zdaniem przedstawicielki związku, nastroje w TVP nie są najlepsze. "Takiego rozbicia nigdy jeszcze nie było. Ludzie mają poczucie bezsensu i dlatego wzięli udział w tym referendum" - powiedziała Agata Ławniczak.

W tym tygodniu będą znane oficjalne wyniki głosowania. Na razie nie udało się uzyskać komentarza władz TVP.

Reklama