Warto przypomnieć , że nasza gospodarka rośnie nieprzerwanie, choć raz szybciej raz wolniej . Dlatego najważniejsza jest kwestia tempa wzrostu. Jeśli nic się nie zmieni to ożywieni będzie oznaczało rozwój gospodarki na poziomie 2 proc PKB, bez szans na powrót na ścieżkę szybkiego. Ale jeśli wrócilibyśmy do zmian pobudzających przedsiębiorczość to nie ma powodu, by wróciło tempo znane z lat 90tych 5-7 proc. Odblokowanie przedsiębiorczości jest możliwe przez zmiany w systemie pranym i zmniejszenie biurokracji.

Wzrost gospodarki zależy także od sytuacji w sektorze finansowym, działań FED i EBC dotyczących luzowania polityki fiskalnej Przedsiębiorcy to chciwi kapitaliści (śmiech) i jak rząd da im możliwość to będą rozwijali. Rząd powinien zmienić system finansów publicznych. Model finansowania państwa z opodatkowania pracy jest złym modelem. Lepsze są podatki pośrednie opodatkowujące konsumpcje niż bezpośrednie opodatkowujące dochód. To zauważyło OECD. Drugi element to biurokracja i brak koordynacji polityki gospodarczej.