- To ważny element na rzecz dywersyfikacji źródeł energii - podkreślił szef polskiego rządu Donald Tusk.

Premier Donald Tusk oraz premierzy: Czech Jiři Rusnok, Słowacji Robert Fico i Węgier Viktor Orban porozumieli się ws. dywersyfikacji dostaw energii i bezpieczeństwa energetycznego regionu. Szef polskiego rządu podkreślił, że aktywna współpraca V4 ma pozytywny wpływ na decyzje całej Unii Europejskiej.

Uzgodnienie dokonane zostało w kontekście głosowania Parlamentu Europejskiego ws. nowelizacji dyrektywy o ocenie oddziaływania inwestycji na środowisko. Parlament Europejski dał w nim wyraz swemu nieprzychylnemu stanowisku w sprawie wydobycia gazu łupkowego. Kolejnym krokiem będzie głosowanie w Radzie Europejskiej. "

>>> Czytaj też: Przyszłość poszukiwań gazu łupkowego w Polsce pod znakiem zapytania

Reklama

Obecnie liczy się każdy głos w Radzie odrzucający stanowisko PE. Cztery kraje wyszehradzkie łącznie mają w Radzie tyle samo głosów co Francja i Niemcy" - powiedział sekretarz stanu Piotr Serafin, komentując proces decyzyjny w UE. Wiceszef polskiej dyplomacji podkreślił wagę porozumienia i zapowiedział, że krajów członkowskich, które podzielają wizję V4 będzie więcej. Głosowanie w sprawie dyrektywy o ocenie oddziaływania na środowisko to tylko pierwszy krok. Współpraca V4 w sprawie gazu łupkowego będzie dotyczyć konkretnych decyzji rozpatrywanych obecnie, jak i w przyszłości. Gaz łupkowy daje realną perspektywę dywersyfikacji dostaw gazu nie tylko w Polsce, ale w całym naszym regionie. "To m.in. dlatego chcemy razem budować wyszehradzki rynek gazu" - zwrócił uwagę Piotr Serafin.

>>> Czytaj też: Nowe przepisy mają przyspieszyć wiercenia w łupkach