Nowe instrumenty GPW wprowadziła do obrotu 18 października. Inwestorzy mogą handlować futuresami na jedno-, trzy- i sześciomiesięczny WIBOR. Mogą, ale na razie zainteresowanie jest niewielkie. Podobnie jak w przypadku kontraktów na obligacje skarbowe. Tu też obroty są śladowe, do tej pory (od 18 października) ich wartość wynosi niecałe 117 mln zł.
Adam Kruss, dyrektor tradingu instrumentami stopy procentowej w Raiffeisen Polbanku, zwraca uwagę, że giełdowy rynek kontraktów terminowych na WIBOR ma bardzo silnego konkurenta. To FRA, czyli kontrakt na przyszłą stopę procentową, którymi banki handlują na rynku nieregulowanym (OTC). Według ostatnich publikowanych danych NBP średnie dzienne obroty kontraktami FRA w kwietniu tego roku wynosiły 2 mld dol., z czego trzy czwarte transakcji zawierano z inwestorami zagranicznymi.
– Rynek giełdowych kontraktów terminowych na WIBOR będzie mógł rozkwitnąć wtedy, gdy zostanie wprowadzony obowiązek rozliczania wszystkich transakcji instrumentami pochodnym przez izbę rozliczeniową. Gdy okaże się, że handlowanie FRA będzie przez to bardziej kosztowne, na dodatek droższe niż w przypadku futuresów, to w naturalny sposób kontrakty na WIBOR staną się atrakcyjne – przekonuje Adam Kruss.
Drugi warunek rozwoju: giełdowym rynkiem powinni się zainteresować inwestorzy zagraniczni. Żeby to zrobili, płynność handlu musi jednak wyraźnie się zwiększyć.
Reklama
Według Adama Krussa jest za wcześnie, by powiedzieć, że giełda poniosła porażkę, wprowadzając kontrakty na stopę procentową. Jego zdaniem rynek przechodzi dopiero fazę rozruchu, bo instytucje finansowe, które teoretycznie najbardziej powinny się interesować obrotem nowym instrumentem, dopracowują procedury i ofertę dla klientów. Przed wyciąganiem pochopnych wniosków przestrzega też sama GPW.
– Rynek kontraktów futures na stopę procentową jest w początkowej fazie rozwoju. Pamiętajmy, że docelową grupą są instytucje finansowe, głównie banki, które na warszawskiej giełdzie są rzadkością. Pracujemy nad zbudowaniem dużego i płynnego rynku, spotykamy się z inwestorami zarówno krajowymi, jak i za granicą. Owoce naszych prac będzie można ocenić za 6–9 miesięcy – mówi Sebastian Siewiera z działu rynku terminowego GPW.
  • 458 mln zł: to wartość obrotów kontraktami na WIBOR i obligacje od 18 października
  • 823 mln zł: wartość obrotów pozostałymi kontraktami na jednej sesji (26 listopada)