Do końca roku polska waluta umocni się o 2,6 proc. do 4,05 zł za euro – prognozuje Koon Chow, analityk ds. rynków wschodzących w Barclays, który w zeszłym roku najtrafniej przewidywał kursy walut i zwyciężył w rankingu najlepszych analityków Bloomberga. Analityk Barclays ocenia też, że Rada Polityki Pieniężnej może zdecydować się na podwyżkę stóp procentowych po lipcu, o ile polska gospodarka będzie nadal przyspieszać. Taki ruch jeszcze mocniej wesprze złotego.

“Spodziewamy się umiarkowanej aprecjacji złotego, która będzie napędzana wzrostem gospodarki. Ożywienie jest teraz wspierane głównie przez eksport” – mówi Chow. „Dostrzegamy też powiązaną ze wzrostem gospodarczym presję ciążącą na rentownościach polskich obligacji. Rynek już wycenia też zacieśnianie polityki monetarnej w Polsce” – dodaje analityk.

W poniedziałek przed południem za jedno euro inwestorzy w Warszawie płacili 4,16 zł. W całym ubiegłym roku złoty osłabił się o 1,8 proc. To i tak piaty najlepszy wynik wśród 31 głównych walut monitorowanych przez agencję Bloomberg.

Reklama

Drugie miejsce w rankingu najtrafniejszych prognoz walutowych Bloomberga zajął Bank Zachodni WBK, który w ubiegłym roku został przejęty przez hiszpańskiego Santandera. Analitycy BZ WBK przewidują, że na koniec 2014 roku jedno euro będzie kosztować 4 zł.

>>> Czytaj więcej na temat prognoz walutowych: To będzie rok siły dolara i złotego. Oto prognozy analityków

Trzeci najlepszy bank pod względem prognoz - włoski UniCredit, szacuje z kolei, że do 31 grudnia złoty umocni się do 4,05 zł.

Ożywienie gospodarcze pozytywnie wszystkich zaskoczy” – mówi Gaurav Saroliya, starszy analityk ds. rynków wschodzących w londyńskim oddziale UniCredit. „Zeszłoroczne obniżki stóp procentowych sprawią, że popyt wewnętrzny wystrzeli w górę w 2014 roku”.

Taki scenariusz pomoże rosnąć polskim akcjom, zwiększy prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych i umocni złotego – ocenia analityk UniCredit. Włoski bank przewiduje, że polski PKB wzrośnie w 2014 roku o 2,9 proc. i o 3,2 proc. w 2015 roku, a stopy procentowe pozostaną niskie przez większą część roku, może nawet przez całe 12 miesięcy. Dla porównania, rządowe prognozy mówią o 2,5-procentowym wzroście gospodarczym w tym roku.

Czynnikiem wspierającym umocnienie złotego jest także kurczący się deficyt na rachunku obrotów bieżących. „Wzrost gospodarczy będzie nie tylko szybszy, ale też bardziej zrównoważony. Będziemy obserwować znaczącą redukcję deficytu na rachunku obrotów bieżących, a napływ zagranicznych inwestycji będzie wzmacniał aprecjację polskiej waluty” – komentuje Piotr Bielski, ekonomista BZ WBK.

>>> Polecamy: Polska gospodarka wyprzedzi w tym roku Norwegię pod względem wielkości PKB