Tal Ater pisze na swym blogu, że Chorme umożliwia podsłuchiwanie rozmów, jakie odbywają się w okolicy komputera wyposażonego w mikrofon. Dzieje się tak, gdy użytkownik zezwoli obcej witrynie na rejestrowanie dźwięków. Ale nawet, gdy opuści witrynę, hakerzy mogą nadal podsłuchiwać to, co dzieje się w okolicy komputera - konferencje, spotkania czy rozmowy telefoniczne.

Zdaniem Tala Atera, firma Google już kilka miesięcy temu znalazła sposób na usunięcie tej usterki, ale nie opublikowała jeszcze odpowiednich aktualizacji dla przeglądarki Chrome. Zdaniem szefów Google’a zagrożenie jest niewielkie - pojawia się dopiero wtedy, gdy użytkownik sam zezwoli obcej witrynie na rozpoznawanie mowy.