"Jeśli narody Krymu opowiedzą się w zaplanowanym na 16 marca 2014 r. referendum za wejściem Krymu, włączając w to Autonomiczną Republikę Krymu i miasto Sewastopol, w skład Rosji, po tymże referendum Krym zostanie ogłoszony niepodległym państwem o republikańskim systemie rządów" – czytamy w opublikowanej wczoraj deklaracji. W odpowiedzi rząd w Kijowie zażądał od parlamentu krymskiego anulowania zaplanowanego referendum twierdząc, że jest ono sprzeczne z konstytucją Ukrainy, a parlament Krymu nie posiada pełnomocnictwa do prowadzenia polityki zagranicznej. Tymczasem, zdaniem ekspertów, potencjalne przyłączenie Krymu do Rosji może mieć znaczący wpływ na sytuację ekonomiczną całego regionu, a nawet sparaliżować gospodarkę półwyspu, który w wielu kluczowych aspektach pozostaje ściśle związany z Ukrainą.

Z punktu widzenia makroekonomicznego, jednym z najważniejszych wydarzeń dzisiejszej sesji będzie publikacja danych obrazujących dynamikę produkcji przemysłowej w strefie euro (prognoza 0.5% m/m i 1.9% r/r). Uwagę inwestorów przyciągnie również wystąpienia przedstawicieli ECB – Benoita Coeuré oraz Yves Merscha.