Jak wynika z informacji opublikowanych przez tamtejszy urząd statystyczny, w lutym dynamika inflacji CPI w Wielkiej Brytanii wyniosła 0.5% m/m i 1.7% r/r, natomiast dynamika inflacji PPI – 0.0% m/m i 0.5% r/r. Słabsze od prognozowanych okazały się również dane obrazujące sprzedaż detaliczną wg CBI, która w ostatnim miesiącu wyniosła 13 pkt, podczas gdy analitycy spodziewali się wyniku na poziomie 30 pkt.

Popołudniu, zza Oceanu dotarły natomiast wiadomości o zmianie cen nieruchomości mieszkaniowych w 20 największych metropoliach oraz dane o nastrojach panujących obecnie wśród amerykańskich konsumentów – w styczniu indeks S&P/Case-Shiller wyniósł 13.2% r/r, natomiast indeks Conference Board wzrósł do poziomu 82.3 pkt, co było najlepszym wynikiem od stycznia 2008 roku.

Ze względu na niewielką ilość publikacji makroekonomicznych, środowa sesja na światowych rynkach finansowych powinna upłynąć dosyć spokojnie. Uwagę inwestorów przyciągną głównie informacje napływające ze Stanów Zjednoczonych, gdzie zostaną opublikowane dane obrazujące dynamikę zamówień na dobra trwałego użytku (prognoza 1.0% m/m).