Nadany w Angoli bagaż miał docelowo, wraz z grupą Wietnamczyków wylądować w Kambodży, z przystankami w Adis Abebie, Hongkongu i Seulu. Skomplikowana trasa miała utrudnić służbom celnym ujawnienie przemytu. Wietnamczycy znajdowali się w na hongkońskim lotnisku jedynie tranzytem. Pomimo tego, służby celne zainteresowały się ich bagażem.

>>> Hongkong stanie się rajem dla oszustów?

Chiny, ale także Wietnam i Kambodża to duże rynki nielegalnego handlu kością słoniową, która sprowadzana jest m.in. właśnie z Angoli. Tylko w ubiegłym miesiącu w Hongkongu zniszczono ponad 30 ton zarekwirowanej kości słoniowej.

>>> LOT jak biuro podróży. Narodowy przewoźnik realizuje kolejny pomysł na dodatkowe zyski, które mają poprawić sytuację finansową spółki. LOT rozszerza ofertę: firma będzie sprzedawała pakiety turystyczne

Reklama