Od lat były one kontrolowane przez japońską straż przybrzeżną, ale odkupienie ich przez rząd w Tokio z rąk prywatnych doprowadziło do eskalacji konfliktu z Pekinem. Chińskie władze jednostronnie rozszerzyły własną strefę kontroli lotów na sporne akweny. Antyjapońskie nastroje w Chinach podsycają też nierozwiązane kwestie historyczne dotyczące okresu japońskiejokupacji Chin.

Ponad połowa Chińczyków obawia się zbrojnego konfliktu z Japonią. Tak wynika z badań przeprowadzonych w obydwu krajach. Stosunki Pekinu i Tokio z roku na rok ulegają pogorszeniu.
Wojnę z Japonią w ciągu najbliższych kilku lat przewiduje prawie 54 procent Chińczyków. Konfliktu zbrojnego z Chinami obawia się zaś tylko 29 procent obywateli Japonii. Obydwa kraje toczą spór o archipelag niezamieszkałych wysp na Morzu Wschodniochińskim.

>>> Polecamy: Europa może pokonać Rosję tak samo, jak Reagan wygrał zimną wojnę