Menu naszych przodków zależało głównie od klasy społecznej, do której należeli. Średnia szlachta spożywała ponad czterokrotnie więcej mięsa, ryb i nabiału niż wieśniacy.

W posiłkach szlacheckich było o 20 proc. więcej artykułów zbożowych niż na stołach ludności wiejskiej. Wyższy status społeczny to także ponad dwukrotnie większe spożywane porcje piwa.

Jedzenie warzyw i owoców nie było w XVI wieku zbyt popularne, włoszczyznę upowszechnił w Polsce dopiero dwór królowej Bony – co widać po znaczącym wzroście spożycia warzyw i owoców między wiekiem XVI a drugą połową XVIII.

Największy odsetek wynagrodzenia w wiekach XVI-XIX przeznaczany był na cukier i napoje, a w drugiej kolejności na chleb. Co dziewiąta część wydawana była na mięso i ryby, tyle samo na opał i oświetlenie.

Obecnie jedną czwartą naszych wydatków stanowią opłaty za mieszkanie oraz media, kolejne 4,5 proc. idzie na wyposażenie mieszkania. Co piąta złotówka przeznaczana jest na żywność. Na transport i łączność przeznaczamy ponad 12 proc. pieniędzy, a na różne formy relaksu, kultury i edukacji – 4,1 proc. Co dwudziesta piąta złotówka wydawana jest na odzież i obuwie, tyle samo wydajemy też na zdrowie.

Reklama

Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń 2014

ikona lupy />
Struktura wydatków w 2010 roku / Media
ikona lupy />
Spożycie artykułów żywnościowych i napojów alkoholowych w XVI i XVIII wieku / Media