Przedstawiciele Rosji, Ukrainy i Komisji Europejskiej spotkali się w Berlinie na kolejnych negocjacjach w sprawie dostaw gazu. Władze w Kijowie i Moskwie wciąż nie mogą porozumieć się co do ceny surowca. Spotkanie przebiegło w atmosferze wzajemnej nieufności w związku z kruchym rozejmem na wschodzie Ukrainy.

Rosyjski minister energetyki Aleksander Nowak stwierdził, że stosowanie rewersu gazu na Ukrainę przez niektóre europejskie państwa jest nielegalne. - Mamy nadzieję, że nasi europejscy partnerzy będą dotrzymywać umów. To jedyny sposób, by być pewnym, że nie będzie żadnych przerw w dostawach gazu do europejskich konsumentów - ocenił Nowak w wypowiedzi dla niemieckiego "Handelsblatt".

Wcześniej ukraiński Naftogaz informował o przerwach w dostawach surowca, który otrzymuje gazociągiem przez Węgry. Według ukraińskiej spółki, sprawa może mieć związek z niedawną wizytą przedstawicieli Gazpromu na Węgrzech.

>>> Czytaj też: Węgry pomagają Rosji? Budapeszt zakręcił Ukrainie kurek z gazem

Reklama