Rentowności polskiego długu wynoszą 2,570% w przypadku papierów 10-letnich.

Pomimo piątkowych wzrostów na giełdach bazujących na niespodziewanych działaniach BoJ ciężko było dopatrzeć się poprawy sentymentu wokół polskiej waluty na rynku. Dodatkowo zamkniecie USD/PLN powyżej bariery 3,3525 PLN wskazuje na kontynuację trendu wzrostowego na tej parze. Powodem jest m.in. wyczekiwania obniżka stóp w kraju, gdzie podczas środowego posiedzenia oczekuje się, iż RPP obniży stopy o 25pb. Najważniejszym czynnikiem jest jednak postępujące umocnienie dolara amerykańskiego na szerokim rynku, które ma związek z wyjściem FED z programu QE oraz perspektywami co do podwyżek stóp procentowych w połowie przyszłego roku (m.in. 7-letnie maksima na USD/JPY). Umacniający się dolar wywiera presję na większości zestawień USD/EM (emerging markets). W przypadku PLN jesteśmy wiec świadkami stosunkowo stabilnego zachowania kursu na EUR/PLN oraz CHF/PLN podczas gdy USD/PLN wygenerował sygnał do dalszych spadków PLN wobec amerykańskiego dolara.

W trakcie dzisiejszej sesji, o godz. 9:00, poznamy wskazania z zakresu przemysłowego indeksu PMI dla Polski za październik. Inwestorzy oczekują lekkiej zwyżki odczytu do 49,9 pkt. z 49,5 pkt. uprzednio. W dalszym ciągu jednak oczekiwania kształtują się poniżej kluczowej bariery 50 pkt., która oddziela rozwój gospodarki od jej kurczenia. Dodatkowo dzisiejsze wskazanie traktowane będzie jak drogowskaz co do ewentualnego środowego ruchu ze strony RPP. Należy jednak pamięta, iż potencjalna obniżka stóp przez RPP będzie miała najprawdopodobniej większy wpływ na zachowanie rynku długu niż na kurs walutowy.

Z rynkowego punktu widzenia EUR/PLN oraz CHF/PLN pozostają w ramach konsolidacji powyżej 3,4925 PLN oraz 4,2070 PLN. Czynnikiem ryzyka dla wyceny polskiej waluty, z technicznego punktu widzenia, jest jednak zachowanie kursu USD/PLN, gdyż naruszenie oporu na 3,3525 PLN otwiera drogę do testu okolic 3,46 PLN na tej parze.

Reklama


Konrad Ryczko