Mniej produkujemy, ale więcej kupujemy. Jaki jest wpływ świąteczno-noworocznej przerwy na polską gospodarkę? Odpowiedź na to pytanie poznamy za kilka tygodni.

Główny ekonomista BPS TFI, Krzysztof Wołowicz przypomina, że kondycja polskiej gospodarki zależy nie tylko od liczby wolnych dni wynikających ze świątecznego kalendarza. Wiele osób bierze w tym czasie urlop, a firmy przestawiają się na "tryb świąteczny". Rozmówca IAR podkreśla, że z taką sytuacją mamy do czynienia obecnie, kiedy biorąc trzy dni urlopu mogliśmy skorzystać z dwóch tygodni wolnego.

>>> Czytaj też: Szwedzi pracują 6 godzin dziennie, Francuzi wyłączą telefony po 18:00. A Polacy?

Reklama

Ekspert przypomina, że długa przerwa w pracy będzie miała negatywny wpływ na produkcję przemysłową. Z drugiej strony wyjazdy świąteczne i noworoczne mają dobry wpływ na konsumpcję, szczególnie w branży turystycznej. Wzajemny wpływ tych czynników jest trudny do oszacowania.

Dłuższy odpoczynek ma, według ekspertów, ma pozytywny wpływ na wydajność pracowników. Dane z grudnia poznamy jeszcze w tym miesiącu, ale na styczniowe wskaźniki trzeba poczekać do lutego.

>>> Czytaj też:Najbardziej i najmniej zadłużone państwa strefy euro. Zobacz ranking