Wzrost gospodarczy Niemiec przyspieszył (w ujęciu wyrównanym sezonowo) do 1,5 proc. w całym 2014 roku z 0,1 proc. odnotowanych rok wcześniej, podał Federalny Urząd Statystyczny (Destatis), prezentując wstępne szacunki.

Konsensus rynkowy wynosił 1,5 proc. wzrostu.

"Najwyraźniej niemiecka gospodarka okazała się silna w trudnym globalnym otoczeniu gospodarczym, korzystając zwłaszcza z silnego popytu krajowego" - skomentował prezes Urzędu Roderich Egeler, cytowany w komunikacie.

Nadwyżka budżetowa wyniosła 0,4 proc. PKB. To 11,9 miliarda euro. Eksport Niemiec wzrósł w ub. roku o 3,7 proc., po wzroście w 2013 o 1,6 proc. Import wzrósł w 2014 r. o 3,3 proc., po wzroście rok wcześniej o 3,1 proc.

Reklama

Konsumpcja prywatna wzrosła o 1,1 proc., po wzroście w 2013 r. o 0,8 proc. - podali statystycy.

"Wskaźniki są całkiem obiecujące, szczególnie konsumpcja jest takim mocnym filarem dla niemieckiej gospodarki" - mówi Andreas Scheuerle, ekonomista Dekabank we Frankfurcie. "Niepewność ekonomiczna była dla gospodarki hamulcem, ale perspektywy poprawiają się. Niższe ceny energii i deprecjacja euro pomagają inwestycjom" - dodaje.

>>> Czytaj też: Niemcy znów są potęgą. Jak w ciągu 25 lat Berlin podbił Europę?