Dwa i pół tysiąca karabinów "kałasznikow" trafi do polskiej policji. W ramach specjalnego porozumienia nieużywane sztuki tej broni odda funkcjonariuszom nasze wojsko. Wielu mundurowych będzie musiało przejść dodatkowe szkolenie strzeleckie.
"Kałasznikow", który trafi do polskiej policji to wersja AKMS ze składaną kolbą. Rzecznik policji Mariusz Sokołowski powiedział IAR, że policjanci nie będą używali tej broni długiej na co dzień, a jedynie w wyjątkowych sytuacjach, na przykład pości za szczególnie groźnym przestępcą czy zagrożenie atakiem terrorystycznym.


Sokołowski przyznaje, że część policjantów będzie musiała przejść dodatkowe szkolenia na strzelnicach także wojskowych, bo policja ma za mało takich obiektów. Zaznaczył, że dla części policjantów takie ćwiczenia będą nowością, dla innych przypomnieniem elementów kursu ze szkoły policyjnej.

Rzecznik przypomina, że broń długa była i jest używana przez policję, szczególnie przez oddziały specjalne i antyterrorystyczne. Jednak chodzi też o uzupełnienie magazynów jednostek policji na szczególne sytuacje.

>>> Czytaj też: Polska: tu odpoczywają terroryści. Jakie jest zagrożenie atakiem?

Reklama