Karabinierzy przeprowadzali rutynowe rewizje w mieszkaniach osób podejrzanych o działalność przestępczą w szeregach mafii. Opowiadali potem, że kiedy weszli do jednej z piwnic, ich oczom ukazała się „góra pieniędzy”. Na początku do przeliczenia banknotów spróbowano skorzystać ze specjalnej maszyny. Szybko jednak odmówiła ona posłuszeństwa.

Przyczyną był najprawdopodobniej fakt, że wszystkie banknoty były fałszywe. Musiano więc liczyć ręcznie. Do zdarzenia doszło w miasteczku Villaricca pod Neapolem. W ostatnich miesiącach wykryto w tamtych stronach kilka drukarni, zajmujących się fałszowaniem euro, nigdy jednak w tak wielkiej ilości.

>>> Czytaj też: Ranking ultra-bogatych państw. Polska może do nich dołączyć za 50 lat