Sytuacja Tesco jest coraz trudniejsza. Dziś rano spożywczy gigant opublikował dane finansowe za ostatnie 12 miesięcy - i są one szokujące. W roku fiskalnym 2014/2015 brytyjska firma odnotowała 6,38 mld funtów straty, osiągając najgorszy wynik w swojej niemal stuletniej historii. Przypomnijmy, że rok wcześniej Tesco osiągnęło zysk na poziomie 2,26 mld funtów.

W swoim wstępnym raporcie finansowym brytyjska firma poinformowała również, że jej sprzedaż w ostatnim roku – wyłączając paliwa – spadła o ponad 3 proc.
- To był niezwykle trudny rok dla Tesco. Wyniki, które dziś opublikowaliśmy odzwierciedlają pogorszenie się sytuacji na rynku, i co ważniejsze, erozję naszej konkurencyjności w ostatnich latach. Musimy stanąć naprzeciw tej rzeczywistości, postawić linię pomiędzy przeszłością i przyszłością, i odbudować naszą pozycję. Już teraz widzimy pierwsze zachęcające efekty naszych ostatnich działa – powiedział Dave Lewis, CEO Tesco w oświadczeniu.

Z najnowszych danych Kantar Worldpanel wynika, że Tesco posiada obecnie 28,4 proc. udziałów na brytyjskim rynku spożywczy. Jeszcze w 2012 roku udział ten wynosił 30,1 proc.

Reklama

Tesco nad przepaścią?

O kłopotach finansowych brytyjskiej sieci hipermarketów pisaliśmy już kilka miesięcy temu, gdy na jaw wyszła informacja dotycząca zawyżenia oczekiwanego zysku Tesco w I półroczu 2014 r. o 250 mln funtów. Do przeszacowania prognoz miało dojść w wyniku zbyt wczesnego zaksięgowania niektórych dochodów, jak również nieuwzględnienia niektórych kosztów.
– Odkryliśmy poważny problem i zareagowaliśmy na niego w odpowiedni sposób. Podejmiemy odpowiednie działania w momencie, gdy rezultaty śledztwa będą jednoznaczne – napisał nowy CEO firmy Dave Lewis w specjalnym oświadczeniu.

Pod rządami Phila Clarke Tesco zanotowało największy spadek sprzedaży od ponad dwóch dekad. Tylko w ciągu trzech miesięcy poprzedzających sierpień br. przychody spółki spadły o 4 proc., a udział w kluczowym dla Tesco brytyjskim rynku aż o 1,4 proc. W tym samym czasie swoją pozycję Wielkiej Brytanii konsekwentnie wzmacniały konkurencyjne niemieckie dyskonty Lidl i Aldi.

Tesco traci również w innych krajach. W ostatnich latach firma podjęła kilka nieudanych prób ekspansji na rynek amerykański i japoński. Porażka zakończył się również plan podbicia rynku spożywczego w Chinach i Turcji.

Co ciekawe, jednym z niewielu krajów, w których Tesco radzi sobie wciąż dobrze jest Polska. Podczas gdy w I kwartale 2014/2015 (marzec, kwiecień, maj) globalna sprzedaż spożywczego giganta zmalała o 3,2 proc., w tym samym czasie na polskim rynku wzrosła o 0,5 proc