Według wstępnych szacunków GP w tym roku powstanie od 800 do 1 tys. nowych placówek bankowych. W nowe oddziały inwestują zarówno banki, które już mogą pochwalić się dużą siecią, jak i te, które dotychczas nie stawiały na rozwój własnych oddziałów. Najbardziej aktywny pod tym względem jest Bank BPH, który po podziale stracił na rzecz Pekao w ubiegłym roku 280 oddziałów oraz całą sieć placówek partnerskich.
Zgodnie z planami do końca grudnia sieć BPH ma się powiększyć o 50 nowych oddziałów oraz 150 placówek partnerskich. Zachodni WBK chce do końca roku mieć 80 nowych oddziałów, jego sieć ma wzrosnąć do ponad 0,5 tys. placówek. Zgodnie z deklaracjami Włodzimierza Kicińskiego, prezesa Nordea Banku Polska, w tym roku Skandynawowie rozbudują swoją sieć o 40 placówek. Aż 100 placówek w tym roku chciał otworzyć Dominet Bank, ale prawdopodobnie z powodu kłopotów swojego właściciela - belgijskiej grupy Fortis - skala inwestycji będzie mniejsza. Prawdopodobnie, gdyż banki nie chcą oficjalnie komentować możliwości ograniczenia swoich planów inwestycji w infrastrukturę. Nieoficjalnie jednak można usłyszeć, że jeśli nie w tym, to w przyszłym roku inwestycje banków w nowe placówki mogą znacznie spaść.
- Nie stanie się to z dnia na dzień, gdyż plany rozbudowy sieci są na ogół są długofalowe i trudno od razu zatrzymać procedury - uważa Mateusz Ostrowski, analityk spółki Open Finance.
Według szacunków firmy doradczej Deloitte w najbliższych trzech latach liczba placówek w kraju zwiększy się o około 2 tys. W 2010 roku na 1 mln Polaków będzie przypadać 450 oddziałów (obecnie jest niespełna 400).
- Podtrzymujemy te założenia, bo banki w Polsce nie mają wyjścia i muszą inwestować w infrastrukturę. Jednak trwające zamieszanie na rynkach finansowych, kłopoty z płynnością i fakt, że banki liczą każdą złotówkę, sprawią, że te inwestycje mogą się rozciągnąć w czasie - mówi Marcin Zdral, partner w Delloitte, odpowiedzialny za sektor usług finansowych.
Swoich planów nie zmienią natomiast nowi gracze, którzy dopiero chcą wejść na polski rynek. Kierowany przez Wojciecha Sobieraja Alior Bank chce do końca 2010 roku otworzyć 200 oddziałów i dwa razy tyle agencji bankowych. Pierwsze 5-10 oddziałów ma zacząć działać jeszcze w tym roku.
- Do końca 2009 roku otworzymy 50 placówek - deklaruje Mariusz Karpiński, prezes banku BWE, który wkrótce ma rozpocząć działalność pod nowym szyldem Meritum Banku.
Jacek Iskra, dział Biznes Gazety Prawnej